Co więc zrobić, by wiosenna energia rozkwitała jak hiacynty, zaskakiwała jak żarty pierwszego kwietnia, dawała motywację i radość jak widok powracającego do swego gniazda bociana?
Poczuj świąteczną atmosferę
Pomyśl sobie, jak chcesz przeżyć te święta, co dla Ciebie jest ważne. Jak chcesz się przygotować na ten czas? Co zrobisz, by poczuć świąteczną atmosferę i się tym po prostu cieszyć. Pewnie masz swoje ulubione wielkanocne smaki, tradycje… Nie tylko kulinarne, ale takie, które sprawiają, że masz ciarki z emocji gdy słyszysz “Alleluja” Fryderyka Haendla.
Przemyśl to sobie, poukładaj i zaplanuj, by nie zostawiać na ostatnią chwilę tego, co możesz zrobić wcześniej. Wtedy faktycznie zagotujesz się jak biała kiełbasa… A nawet jeśli już tak się stanie, to weź głęboki oddech i rób swoje!
Planuj
Ustalcie plan działania – kto za co jest odpowiedzialny. W zależności od wieku, każdy ma swoje zadania. Rozpakowanie zmywarki, nakrywanie do stołu, sprzątanie łazienki, składanie prania… to takie codzienne obowiązki. Jest to jednak czas wzmożonej kulinarnej aktywności. W kuchni dzieje się najwięcej, jest gorąco, gwarno, ktoś miesza, coś kipi, tu się piecze, tam gotuje…
Angażuj domowników w przygotowania
Dzieci chętnie się angażują i pomagają. Chętnie obliżą miskę po cieście, zrobią pisanki, ozdobią mazurki, pokroją coś do sałatki. Może nie będzie perfekcyjnie jak z czasopisma albo sterylnie i “stylowo” jak u mistrza cukiernika, ale będzie idealnie i odlotowo, z tym wszystkim, co dla Ciebie ważne.
Wtedy z miłością doprawisz żurek, ze smakiem zjecie tę białą kiełbasę i wszystko inne, co wspólnie przygotowaliście, nawet jeśli pomoc niektórych polegała na oblizaniu miski 😉
Wtedy będzie cieszyć smak rzeżuchy, która niespiesznie sobie rosła, a wy cierpliwie czekaliście. Rodzinna atmosfera, kolorowe pisanki, słodkie mazurki, tu i ówdzie kicający zajączek… i wielkanocna fajna baba w wykonaniu Fajnej, Odlotowej Babki!
Życzę Tobie takich właśnie Świąt Wielkanocnych – pełnych zdrowia, nadziei i bardzo radosnego Alleluja!